Szkoła

Oscar Jenkins · 2017-11-07 21:44:40

Jane Everett · 2017-11-07 22:02:04

Westchnęłam. Poprawiłam plecak i ruszyłam w stronę szkoły. Nie lubiłam tego miejsca. Wolałabym posiedzieć z Asą i pomóc mu ze zleceniami.
Już prawie byłam przy drzwiach, gdy ktoś wbiegł we mnie z impetem, przewracając mnie.
- Au. - Mruknęłam, siedząc na ziemi.

Oscar Jenkins · 2017-11-07 22:04:31

Przetarłem głowę w miejscu, w którym się uderzyłem.
- Uwa... - wtedy podniosłem wzrok na osobę.
To dziewczyna, tak? Co ja pieprzę, jasne, że to dziewczyna.
- Sorka - rzuciłem zmieszany. - Nic ci nie jest?

Jane Everett · 2017-11-07 22:07:34

- Żyję. - Wzruszyłam ramionami i podniosłam się z ziemi.
Spojrzałam na chłopaka. Och. Znowu on? Zmarszczyłam brwi.
- Co ty robisz w San Francisco? - Zapytałam chyba trochę zbyt ostro jak na to pytanie.

Oscar Jenkins · 2017-11-07 22:17:20

Miałem jakby deja vu. Jakbym gdzieś już ją widział.
- Em... ciekawe pytanie, jak na pierwsze spotkanie. - Parsknąłem. - Przeprowadziłem się. Po części. Aaa ty? Zakładam, że nie mieszkasz tu od zawsze.

Jane Everett · 2017-11-07 22:19:34

Schowałam dłonie do kieszeni. Czyli mnie nie pamiętał. To chyba dobrze.
- Coś w tym stylu - odpowiedziałam, po raz kolejny wzruszając lekko ramionami. - Ale to już ze dwa lata.

Oscar Jenkins · 2017-11-07 22:21:49

Podrapałem się po głowie z krótkim zastanowieniem.
- My się już kiedyś nie spotkaliśmy? Pytam z czystej ciekawości - uprzedziłem. - Nie bierz tego... no wiesz. Jak jakiegoś dziwnego podrywu.

Jane Everett · 2017-11-07 22:28:06

Uniosłam brwi. Dziwny podryw? O...kay?
- Mieszkałeś w Nowym Jorku. Ja też. Chodziłeś do tej prywatnej dla snobów.

Oscar Jenkins · 2017-11-07 22:33:08

Ona miała rację. A jeśli to ktoś od ojca...? Przysłali kogoś, żeby mnie kontrolować.. Nim zdążyłem coś wymyślić, odparłem szybko:
- Musiałaś mnie z kimś pomylić. Znaczy, mogliśmy się gdzieś spotkać, widzieć, ale.. nie, nie sądzę. - Uśmiechnąłem się pod nosem tak, aby niczego nie było po mnie widać.

Jane Everett · 2017-11-08 03:07:17

Spojrzałam na niego jak na idiotę. Czy myślał, że mnie można tak o okłamać? Jejkuuu. Przecież byłam kłamcą.
- Jak sobie chcesz - mruknęłam, powstrzymując się od przewrócenia oczami. - Mogę poudawać, że wierzę w ściemę, jeśli tak ci zależy.

Oscar Jenkins · 2017-11-08 16:30:30

- A czemu miałabyś mi nie wierzyć? - zapytałem podejrzliwie. - Jesteś z jakiejś specjalnej agencji czy coś? - Oparłem się o barierkę.

Jane Everett · 2017-11-08 17:18:40

- Mam 13 lat. W jakiej agencji by mnie przyjęli? - Po raz kolejny w ciągu kilkudziesieciu sekund spojrzałam na niego jak na głupka.

Oscar Jenkins · 2017-11-08 17:52:15

- Nie wiem, różnie bywa na świecie. - Wzruszyłem ramionami nieprzekonany. - Może to po prostu zwykły zbieg okoliczności. - Szczerze, miałem wrażenie, że ta dziewczyna ma mnie za idiotę.
- Nie zaczęliśmy odpowiednio. Jestem Oscar, a ty to...?

Jane Everett · 2017-11-08 17:54:37

Zastanowiłam, czy sobie po prostu nie iść, skoro już na samym początku znajomości mi wali ściemę, ale w końcu z westchnieniem podałam mu rękę.
- Jane Everett - przedstawiłam się, po czym gdy podał mi rękę, zabrałam ją i schowałam do kieszeni. - To twój pierwszy dzień w szkole?

Oscar Jenkins · 2017-11-08 17:59:39

- Yuup. Trochę to dziwne dojść nagle do nowej szkoły, która jest... No wiesz, strasznie zawiła, ale mimo to, podoba mi się. I macie stojaki na rowery, boże tak - odparłem. - Jesteś z klasy drugiej? - dodałem, zastanawiając się.

Jane Everett · 2017-11-08 18:04:27

Kiwnęłam głową, łapiąc za paski od plecaka.
- Noo. - Odpowiedziałam, przechylając lekko głowę. - Aż tak cię cieszą stojaki na rowery? To one nie są we wszystkich szkołach?
No tak. Snobów z prywatnej pewnie dowozili limuzynami, więc po co im rowery.

Ostatnio edytowany przez Jane Everett (2017-11-08 18:08:58)

Oscar Jenkins · 2017-11-08 18:10:36

- Prawie we wszystkich - zaznaczyłem. - Jeździsz na rowerze? W poprzedniej szkole był tak jakby zakaz, więc.. miła odmiana. A do tego to jest obok lasu. Chyba to.. zwiedzę. Jak już ogarnę lekcje. Macie tu jakieś stare budynki? Albo jakieś jaskinie w lesie, no wiesz, takie opuszczone - wciąż mówiłem nieco zafascynowany.

Jane Everett · 2017-11-08 18:15:27

Jejku, ile on gadał.
Kiwnęłam głową w stronę stojaka z rowerami i wskazałam jeden dłonią.
- Ten jest mój - powiedziałam. - Nie chcę, żeby brat mnie podwoził.
Po raz kolejny złapałam za paski plecaka.
- Podobno w tym lesie straszy - powiedziałam nieco złośliwie. - I są ruiny jakiegoś laboratorium. Podobno Kevin z trzeciej tam był, ale prawda jest taka, że cyka się nawet iść do pokoju nauczycielskiego sam, więc nikt mu nie wierzy.

Oscar Jenkins · 2017-11-08 18:18:17

- Ten frajer, który pobił małego Arthura - przypomniałem sobie. - Em... A ty? Nie boisz się chodzić po opuszczonych ruinach? - podpytałem, zeskakując ze schodków.

Jane Everett · 2017-11-08 18:31:07

Wzruszyłam ramionami.
- Niewielu rzeczy się boję. Choć raczej mnie nie ciągnie do ruin. - Zerknęłam na niego. - Skoro o tym mówisz, to ty pewnie to lubisz.

Oscar Jenkins · 2017-11-08 18:38:29

Wydawała się dziwnie.. strasznie mądra.
- Fakt. A skoro mówisz, że to miasto jednak coś skrywa, warto to odkryć. Może przypadkowo dokopię się do złota czy coś. - Zaśmiałem się pod nosem. - A ty, co lubisz robić? Wydajesz się dosyć cicha.

Jane Everett · 2017-11-08 18:50:41

Ruszyłam w stronę wejścia do szkoły. Nie mogłam się spóźnić przez jakiegoś chłopaka. On zaczął iść ze mną.
- Albo znajdziesz potwory, które porwą cię do innego wymiaru. - Przewróciłam lekko oczami. - Nie wiem, co lubię. Siedzę i obserwuję.

Oscar Jenkins · 2017-11-08 18:55:12

- Można i tak. - Westchnąłem.
Wydawała się inna. Choćby... No pod każdym względem.
- Too... Ja będę chyba się zbierał. Znalazłem jakieś dodatkowe kółko chemiczne i wybuchy. A ty co teraz masz?

Jane Everett · 2017-11-08 18:59:14

Wybuchy? Bombowy chłopak.
- Zajęcia z rysunku - powiedziałam nieco weselej, niż zazwyczaj. - Też muszę się zbierać, mam prace do oddania.
W końcu coś, co mnie interesowało w tej szkole.

Oscar Jenkins · 2017-11-08 19:01:26

- O, no oki. Tooo.. pa Jane! - Pomachałem jej wesoło i poszedłem do sali od chemii.

#1 2017-11-07 21:44:40

Szkoła

#2 2017-11-07 22:02:04

Odp: Szkoła

#3 2017-11-07 22:04:31

Odp: Szkoła

#4 2017-11-07 22:07:34

Odp: Szkoła

#5 2017-11-07 22:17:20

Odp: Szkoła

#6 2017-11-07 22:19:34

Odp: Szkoła

#7 2017-11-07 22:21:49

Odp: Szkoła

#8 2017-11-07 22:28:06

Odp: Szkoła

#9 2017-11-07 22:33:08

Odp: Szkoła

#10 2017-11-08 03:07:17

Odp: Szkoła

#11 2017-11-08 16:30:30

Odp: Szkoła

#12 2017-11-08 17:18:40

Odp: Szkoła

#13 2017-11-08 17:52:15

Odp: Szkoła

#14 2017-11-08 17:54:37

Odp: Szkoła

#15 2017-11-08 17:59:39

Odp: Szkoła

#16 2017-11-08 18:04:27

Odp: Szkoła

#17 2017-11-08 18:10:36

Odp: Szkoła

#18 2017-11-08 18:15:27

Odp: Szkoła

#19 2017-11-08 18:18:17

Odp: Szkoła

#20 2017-11-08 18:31:07

Odp: Szkoła

#21 2017-11-08 18:38:29

Odp: Szkoła

#22 2017-11-08 18:50:41

Odp: Szkoła

#23 2017-11-08 18:55:12

Odp: Szkoła

#24 2017-11-08 18:59:14

Odp: Szkoła

#25 2017-11-08 19:01:26

Odp: Szkoła

Stopka