DayDream
Nic nie jest bezpieczne, jak mogłoby się zdawać. Twoje wspomnienia, marzenia, sekrety... są na wyciągnięcie ręki. Uważaj śniący. Oni tu są i właśnie po ciebie idą.

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2017-08-27 18:41:03

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Gabinet Devona

american-horror-story-set.jpg

Po prawej stronie znajduje się przejście do "torturowni".


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#2 2017-08-27 18:45:34

George Meachum
Początkowy fan Heriego
Dołączył: 2017-07-24
Liczba postów: 67
Należność DD: nie
Kim jest w DD: -
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

Zapukałem do gabinetu Devona. Czułem się dziwnie z myślą, że właśnie zdradzałem brata, ale popędzała mną adrenalina, która wręcz nie pozwalała odpuścić. W dodatku myśl, że ukrywał przede mną DayDream nie pomagała. Obaj spieprzyliśmy sprawę.


tumblr_mf6sxt4IzB1qlyey2.gif

tumblr_inline_mfajmgDCeI1qlyey2.gif

Offline

#3 2017-08-27 18:50:17

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

- Jesteś paskudny, Devuś - mruknąłem z uśmiechem na twarzy, przeglądając się ochoczo w ogromnym lustrze. Czerwony krawat idealnie pasował do bordowych plam na mojej twarzy. Ta była gorzka, ouch. - Wejść - rzuciłem, wyciągając szmatkę z wewnętrznej kieszeni. - Och, George. Co nowego?

Ostatnio edytowany przez Devon (2017-08-27 18:50:54)


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#4 2017-08-27 18:56:47

George Meachum
Początkowy fan Heriego
Dołączył: 2017-07-24
Liczba postów: 67
Należność DD: nie
Kim jest w DD: -
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

Chwilowo odebrało mi mowę. Krew na jego twarzy.
- Um. - Przełknąłem wielką gulę w gardle. To samo zrobi z Samanthą? Z Murph i Aleksandrem? - Udało się. Mamy ją. Siedzi już na dole, a dziewczyna z chłopakiem są nieprzytomni. Czekamy, aż się wybudzą, aby Seraphine mogła zacząć akc... - I w tym momencie z jego marynarki wypadł kawałek palca. Patrzyłem na to z niedowierzaniem, natychmiast się odwracając. Czułem, że zawartość mojego żołądka zaraz wyląduje na ziemi.


tumblr_mf6sxt4IzB1qlyey2.gif

tumblr_inline_mfajmgDCeI1qlyey2.gif

Offline

#5 2017-08-27 19:03:44

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

- Auch! - Zagwizdałem pod nosem i schyliłem się po moją dzisiejszą zdobyć. - George, twoja twarz jest dziwnie skrzywiona - oznajmiłem, oglądając palec ze wszystkich stron, na przemian odmuchując z kurzu, którego i tak nie było. Postawiłem go na wysokości moich oczy i zbliżyłem do mężczyzny. - Uważasz, że powinienem odciąć te żyłki? - spytałem, ukazując go przed jego twarzą. Palcami u drugiej dłoni zacząłem nimi huśtać. - Masz rację, psują całą koncepcję.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#6 2017-08-27 19:13:00

George Meachum
Początkowy fan Heriego
Dołączył: 2017-07-24
Liczba postów: 67
Należność DD: nie
Kim jest w DD: -
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

Zakryłem dłonią usta, ponownie odwracając się od niego.
- Devon, zaraz zwymiotuję. Przestań. - Lecz, gdy w myślach ponownie trafiłem na obraz tego.. uch. Dostrzegłem jakiś karton na jego biurku, bez wahania podbiegłem i zwymiotowałem do niego. Kilka minut zajęło mi ogarnięcie się, aż w końcu skrzywiony oddaliłem się od wymiocin. - Schowaj to, jeśli nie chcesz ponieść więcej start. - Odetchnąłem głębiej, przymykając oczy.


tumblr_mf6sxt4IzB1qlyey2.gif

tumblr_inline_mfajmgDCeI1qlyey2.gif

Offline

#7 2017-08-27 19:21:39

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

- Dzieciak z ciebie - mruknąłem i okrywając palca w chusteczkę, schowałem z powrotem do kieszeni. Zbliżyłem się do kartonu, zaglądając do niego. - Huh, zniszczyłeś dość ważne papiery, ale za to załatwiłeś kolację naszej Claudii - powiedziałem spokojnie z nutką rozbawienia. Z powrotem zasiadłem za biurko, ściągając wymiociny na dół.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#8 2017-08-27 20:24:52

George Meachum
Początkowy fan Heriego
Dołączył: 2017-07-24
Liczba postów: 67
Należność DD: nie
Kim jest w DD: -
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

Spojrzałem na niego nie dowierzając.
- Czekamy na ciebie na dole - powiedziałem jedynie i czym prędzej opuściłem jego gabinet. Boże, nigdy więcej.


tumblr_mf6sxt4IzB1qlyey2.gif

tumblr_inline_mfajmgDCeI1qlyey2.gif

Offline

#9 2017-08-28 19:43:41

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

Przerzuciłem sobie fartuch przez głowę i ochoczo przeszedłem do torturowni. Widząc już związaną dziewczynę na stole, uśmiechnąłem się szerzej.
- Witaj, moja droga - powiedziałem cichym, z pozoru łagodnym tonem. Zacząłem zakładać rękawiczki. - Pomówmy.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#10 2017-08-28 19:44:55

Claudia Gabriella Russo
tak troszkę bardzo świruska
Dołączył: 2017-08-11
Liczba postów: 109
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Gabinet Devona

Przewrocilam oczami.
-Nie będę z tobą rozmawiać.


A Kto Umarł Ten Nie Żyje

Offline

#11 2017-08-28 19:52:39

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

- Och, nie będzie bardzo bolało, kotku - mruknąłem, obchodząc stół. Zatrzymałem się przy tablicy z narzędziami. - Powiedz, jak smakowała ci kolacja? - Może młotek? Nie, to jeszcze nie to. Albo siekiera? Lepiej, ale nie do końca. Młot pneumatyczny? Wspaniale.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#12 2017-08-28 19:54:14

Claudia Gabriella Russo
tak troszkę bardzo świruska
Dołączył: 2017-08-11
Liczba postów: 109
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Gabinet Devona

Milczalam. Nie miałam zamiaru z nim rozmawiać, czy odpowiadać na pytania.


A Kto Umarł Ten Nie Żyje

Offline

#13 2017-08-28 20:01:06

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

Odwróciłem się do niej z pytającym spojrzeniem. Skalpel. Zdecydowanie skalpel.
- Nie jesteś zbyt rozmowna, skarbie. Pozwól więc, że wyświadczę przysługę innym - wyjaśniłem i najpierw założyłem jej na twarz szczypce do rozszerzenia buzi.  - Nie będzie bolało - mruknąłem i łapiąc za jej język, odciąłem czubek. Krew trysnęła mi na twarz. Ouch, mogłem założyć te okulary. - Kochanie, nie rzucaj się tak, bo twoje migdałki korcą.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#14 2017-08-28 20:03:29

Claudia Gabriella Russo
tak troszkę bardzo świruska
Dołączył: 2017-08-11
Liczba postów: 109
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Gabinet Devona

Rzucalam się ciągle. Boże, jak w domu normalnie... Czułam ból. Jak tylko się uwolnie to się zemszcze.


A Kto Umarł Ten Nie Żyje

Offline

#15 2017-08-28 20:07:47

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

Wziąłem końcówkę w palce.
- Hm. - Zdziwiłem się, spoglądając na nią. - Nie mówili ci o tym, że za dużo ssania powoduje plamki na języku? - W zastanowieniu przyglądałem się cząstce. Odłożyłem ją do osobnego pojemnika i obtarłem twarz fartuchem.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#16 2017-08-28 20:10:05

Claudia Gabriella Russo
tak troszkę bardzo świruska
Dołączył: 2017-08-11
Liczba postów: 109
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Gabinet Devona

-Mógłbyś się postarać nad torturami, bo jakieś słabe są.-Przewrocilam oczami. -Nawet moi głupi rodzice potrafili lepiej.


A Kto Umarł Ten Nie Żyje

Offline

#17 2017-08-28 20:13:33

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

- Są świetne - zastrzegłem gwałtownie. - Wybacz, w tek kwestii będę inteligentniejszy i zachowam granicę, która oznacza nie obrażanie siebie nawzajem - odparłem już spokojniej. Zerwałem koszule z jej ciała, odsłaniając górę. Przejechałem skalpelem od szyi w dół, zostawiając rozciętą skórę. Jednak zabawa zaczęła się dopiero przy odcinaniu sutków.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#18 2017-08-28 20:16:19

Claudia Gabriella Russo
tak troszkę bardzo świruska
Dołączył: 2017-08-11
Liczba postów: 109
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Gabinet Devona

Nadal się rzucalam. Muszę się uwolnić. I nie krzyczeć. Nie krzyczeć. Zajebie go.


A Kto Umarł Ten Nie Żyje

Offline

#19 2017-08-28 20:34:20

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

- Co wiesz o DayDream, Claudio? - mruknąłem, a skalpelem powędrowałem w dół. Zastanawiałem się na jak dużo mogłem sobie pozwolić. Och, pójdę na całość, jak zawsze.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#20 2017-08-28 20:35:25

Claudia Gabriella Russo
tak troszkę bardzo świruska
Dołączył: 2017-08-11
Liczba postów: 109
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Gabinet Devona

-Jakim DayDream? Nie wiem co to jest.-Warknelam.


A Kto Umarł Ten Nie Żyje

Offline

#21 2017-08-28 20:50:22

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

W mojej głowie zasiało się ziarenko niepewności.
- Kłamiesz - stwierdziłem i odłożyłem skalpel na bok. Podrapałem się po brodzie, myśląc co by tu dalej. Ach, tak. Prawie bym zapomniał. Wziąłem w dłoń siekierę, spoglądając na jej ząbki. - Cóż, nie jest naostrzona, ale co to za ból dla takiej istotki, jak ty - mruknąłem z uśmiechem na twarzy. Podszedłem do niej i przymierzyłem się do odcięcia najmniejszego z palców.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#22 2017-08-28 20:53:55

Claudia Gabriella Russo
tak troszkę bardzo świruska
Dołączył: 2017-08-11
Liczba postów: 109
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Gabinet Devona

-Nie kłamie, nie wiem co to. Skąd mam niby wiedzieć?-Przewrocilam oczami. Patrząc co ten człowiek robi.


A Kto Umarł Ten Nie Żyje

Offline

#23 2017-08-28 21:10:55

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Gabinet Devona

I... aps! Palec powędrował tuż do mnie, tym razem postarałem się bez zbędnych żyłek. Na mojej twarzy zawitał szerszy uśmiech.
- Porozmawiamy kiedy indziej, skarbie. Teraz muszę zająć się tym okazem. - Westchnąłem z aprobatą i wyszedłem z pomieszczenia, uprzednio wołając kogoś, aby posprzątał ten bajzel.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

#24 2017-08-28 21:12:52

Claudia Gabriella Russo
tak troszkę bardzo świruska
Dołączył: 2017-08-11
Liczba postów: 109
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Gabinet Devona

-Nie mam zamiaru z tobą rozmawiać!-Krzyknelam za nim.


A Kto Umarł Ten Nie Żyje

Offline

#25 2017-09-08 17:48:49

Devon
Administrator
Dołączył: 2017-08-27
Liczba postów: 20
AndroidChrome 60.0.3112.116

Odp: Gabinet Devona

Patrzyłem na tego łamagę spod przymrużonych oczu.
- Nic wartościowego. - Ziewnąłem, spoglądając na rozpruty brzuch trzydziestoletniego faceta, wiszącego na linie głową w dół. - Moglibyście się naprawdę postarać, moi drodzy. - Zmroziłem ich wzrokiem kompletnie znudzony. - A teraz przyprowadźcie tę dzikuskę. Chcę z nią pomówić.


tenor.gif

crowley-gif-26.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
forumangliss - d - rafal - skillowce - wezwaniedozmian