DayDream
Nic nie jest bezpieczne, jak mogłoby się zdawać. Twoje wspomnienia, marzenia, sekrety... są na wyciągnięcie ręki. Uważaj śniący. Oni tu są i właśnie po ciebie idą.

Nie jesteś zalogowany na forum.

#26 2017-08-28 22:51:00

Murph Collins
#zabiję_każdego_w_mieście_biczys
Dołączył: 2017-07-22
Liczba postów: 502
Należność DD: tak
Kim jest w DD: Architekt
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Korytarze Siedziby

Wzruszyłam ramionami.
- Zwiedziłam kilka... dość ciekawych miejsc - powiedziałam, co w połowie było prawdą. Nie zamierzałam mu wszystkiego opowiadać. A gdy tylko wspominałam o schowku... brrr. - Zamierzasz tu zostać? - Szłam wciąż bez jakiegokolwiek zawahania. - I czemu nie skorzystasz z windy, jak normalny człowiek? - Zmarszczyłam brwi.


"Jak komuś życie krzywo się ułożyło (...) i jest sam, to robi się trochę dziwny i nieraz głupie pomysły przychodzą mu do głowy."

1mygif8.thumb.gif.989e8b56967f9aabad5c53703c8e67ea.gif

Offline

#27 2017-08-28 22:55:05

Dylan Walsh
Gejasek mraw
Dołączył: 2017-08-08
Liczba postów: 302
Należność DD: tak
Kim jest w DD: -
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Korytarze Siedziby

Wzruszyłem ramionami.
- Nie jestem normalny - odparłem szybko. - Zamierzam tu zostać, bo czemu by nie? - zapytałem, choć nie czekałem na odpowiedź. - Od kiedy ty tu jesteś?


12105254959101.gif

Offline

#28 2017-08-28 22:59:28

Murph Collins
#zabiję_każdego_w_mieście_biczys
Dołączył: 2017-07-22
Liczba postów: 502
Należność DD: tak
Kim jest w DD: Architekt
WindowsOpera 47.0.2631.55

Odp: Korytarze Siedziby

Wywróciłem oczami. Super, kolejny wrzód w DayDream. Ward nie mógł przyjmować bardziej kompetentnych ludzi?
- Od samego początku było super, gdyby nie pomysł na powiększenie naszej "rodzinki". - Zrobiłam cudzysłów w powietrzu. Byłam podirytowana. - Bez obaw. Mamy tutaj takich, jak ty. Szybko się zakolegujecie. Aleksander, świetne imię, prawda? - Na usta cisnęła mi się obelga, ale ją powstrzymałam. Miałam do niego nie wracać.


"Jak komuś życie krzywo się ułożyło (...) i jest sam, to robi się trochę dziwny i nieraz głupie pomysły przychodzą mu do głowy."

1mygif8.thumb.gif.989e8b56967f9aabad5c53703c8e67ea.gif

Offline

#29 2017-08-29 08:02:44

Dylan Walsh
Gejasek mraw
Dołączył: 2017-08-08
Liczba postów: 302
Należność DD: tak
Kim jest w DD: -
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Korytarze Siedziby

Westchnąłem ciężko.
- Tobie to chyba przeszkadza każda istata, która oddycha - mruknęłem podirytowany. Cieszyna całkiem szybko szła po tych schodach, ciekawe czy zawsze ich używała. Może boi się wind...? - Może zdradzisz mi swoją tajemnice i powiesz dlaczego?


12105254959101.gif

Offline

#30 2017-08-29 08:09:27

Murph Collins
#zabiję_każdego_w_mieście_biczys
Dołączył: 2017-07-22
Liczba postów: 502
Należność DD: tak
Kim jest w DD: Architekt
AndroidChrome 60.0.3112.107

Odp: Korytarze Siedziby

Posłałam mu zdezorientowane spojrzenie. Czy było tak, jak mówił? A Ward? Gej? Bellamy? A Andrew...? Czy oni również mi przeszkadzali?
- Mylisz się - rzuciłam przez ramię, może odrobinę zbyt ostro. Bo to nie było tak, że ludzie mi przeszkadzali. Oni robili coś, co mi przeszkadzało. Zadawali chociażby niewygodne pytania, a ja się denerwowałam.


"Jak komuś życie krzywo się ułożyło (...) i jest sam, to robi się trochę dziwny i nieraz głupie pomysły przychodzą mu do głowy."

1mygif8.thumb.gif.989e8b56967f9aabad5c53703c8e67ea.gif

Offline

#31 2017-08-29 08:14:24

Dylan Walsh
Gejasek mraw
Dołączył: 2017-08-08
Liczba postów: 302
Należność DD: tak
Kim jest w DD: -
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Korytarze Siedziby

- Być może - potwierdziłem, kiwając głową. - Ale to tylko dlatego, że mało mówisz. Nie żebym cie zmuszał, po prostu twoje zachowanie wskazuje na to, że nienawidzisz ludzi i świata - tłumaczyłem. - A to może być problem, obstawiam, że coś cię gryzie i to tak mocno... Wyrzuć to z siebie, a nie wyżywaj się na innych, Murph.


12105254959101.gif

Offline

#32 2017-08-29 08:23:13

Murph Collins
#zabiję_każdego_w_mieście_biczys
Dołączył: 2017-07-22
Liczba postów: 502
Należność DD: tak
Kim jest w DD: Architekt
AndroidChrome 60.0.3112.107

Odp: Korytarze Siedziby

Zamrugałam gwałtownie i przyśpieszyłam kroku. Zapomniałam już, jak chodzenie po schodach może być wyczerpującym zajęciem, które pochłania zdecydowanie zbyt dużo czasu.
- Weź ty wsiądź do windy. Ciągle za mną idziesz - przypomniałam mu, całkowicie ignorując jego poprzednią wypowiedź. Nie miał tej pieprzonej racji.


"Jak komuś życie krzywo się ułożyło (...) i jest sam, to robi się trochę dziwny i nieraz głupie pomysły przychodzą mu do głowy."

1mygif8.thumb.gif.989e8b56967f9aabad5c53703c8e67ea.gif

Offline

#33 2017-08-29 08:27:57

Dylan Walsh
Gejasek mraw
Dołączył: 2017-08-08
Liczba postów: 302
Należność DD: tak
Kim jest w DD: -
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Korytarze Siedziby

- A teraz będziesz udawać, że nic nie powiedziałem? - spytałem z wyrzutem, dotrzymując jej kroku. Bieganie jest naprawdę świetnym hobby, przynajmniej teraz nie dysze jak jakiś debil. - To dziecinne. Na co ty liczysz?  Że przeżyjesz w ten sposób całe życie? - Prychnąłem. - Zastanów się nad tym - dodałem miękko i zatrzymałem się na piętrze. - Do zobaczenia później, Złośnico - mruknąłem, widząc, że się nie zatrzymuje. Choć chciałem aby stanęła w miejscu i spojrzała choć na mnie, ale nie byłem w stanie przewidzieć co zrobi.


12105254959101.gif

Offline

#34 2017-08-29 08:34:44

Murph Collins
#zabiję_każdego_w_mieście_biczys
Dołączył: 2017-07-22
Liczba postów: 502
Należność DD: tak
Kim jest w DD: Architekt
AndroidChrome 60.0.3112.107

Odp: Korytarze Siedziby

Coś we mnie drgnęło. Zamknęłam oczy, oddychając głębiej. Zatrzymałam się, tak jak tysiące myśli w mojej głowie. Znowu nie miał racji.
- Przeżyłam tak cholerne dwadzieścia lat, więc nie mów mi, co jest dobre, a co nie. Dla ciebie to dziecinne, dla mnie sposób na kolejny dzień - wyjaśniłam i ruszyłam dalej, jakby nigdy nic się nie stało. Dlaczego nie mógł odpuścić? Dlaczego oni wszyscy nie mogli? Zaczęłam się rozsypywać, a doskonale wiedziałam do czego to prowadziło i wcale mi się nie podobało.


"Jak komuś życie krzywo się ułożyło (...) i jest sam, to robi się trochę dziwny i nieraz głupie pomysły przychodzą mu do głowy."

1mygif8.thumb.gif.989e8b56967f9aabad5c53703c8e67ea.gif

Offline

#35 2017-08-29 08:39:39

Dylan Walsh
Gejasek mraw
Dołączył: 2017-08-08
Liczba postów: 302
Należność DD: tak
Kim jest w DD: -
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Korytarze Siedziby

- To błędne koło - zawołałem za nią, idąc w górę o kilka stopni. Zwolniła nieco, więc kontynuowałem. - Zapętlasz się, wciąż popełniać ten sam błąd. Boli cie to ale boisz się wyjść z tej bezpiecznej strefy, którą znasz. Jesteś sentymentalna - stwierdziłem. - Wolisz na okrągło rozwiązywać ten sam problem niż podjąć się nowego - stwierdziłem z kamienną twarzą. - To cie kiedyś zniszczy, Murph. Nie dziś, nie jutro. Ale w przyszłości na pewno.


12105254959101.gif

Offline

#36 2017-08-29 08:52:30

Murph Collins
#zabiję_każdego_w_mieście_biczys
Dołączył: 2017-07-22
Liczba postów: 502
Należność DD: tak
Kim jest w DD: Architekt
AndroidChrome 60.0.3112.107

Odp: Korytarze Siedziby

Ścisnęłam usta w wąską linię. Oparłam się o barierkę, ponuro na niego patrząc.
- I co, może ty będziesz tym księciem na białym koniu, który wybawi mnie od wszystkiego? - mruknęłam zirytowana. - To nie bajka, a ja nie jestem twoją księżniczką. Przestań wtrącać się w czyjeś życie, jak inni. Nie widzicie, że świetnie sobie radzę?! - powiedziałam histerycznie, chcąc go koniecznie przekonać do  swojej racji. Dzieliło mnie ostatnie piętro od gabinetu Warda, ale coś nie pozwalało mi odejść. Stałam tam i uporczywie się w niego wpatrywałam. Czułam, że był to błąd.


"Jak komuś życie krzywo się ułożyło (...) i jest sam, to robi się trochę dziwny i nieraz głupie pomysły przychodzą mu do głowy."

1mygif8.thumb.gif.989e8b56967f9aabad5c53703c8e67ea.gif

Offline

#37 2017-08-29 08:56:36

Dylan Walsh
Gejasek mraw
Dołączył: 2017-08-08
Liczba postów: 302
Należność DD: tak
Kim jest w DD: -
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Korytarze Siedziby

- Nie ja... - Rozejrzałem się na boki, próbując odpowiednio dobrać słowa. - Tak naprostowując to w naszej relacji ty bardziej przypominasz księcia - bąknąłem, chcąc rozluźnić atmosferę, bo Złośnica strasznie się spięła. - Ja wiem, że to nie bajka przecież, czasy się trochę zmieniły. - Uniosłem ręce w górę. - Idź jeśli musisz,ale weź choć chwilę pomyśl nad tym wszystkim.


12105254959101.gif

Offline

#38 2017-08-29 09:02:02

Murph Collins
#zabiję_każdego_w_mieście_biczys
Dołączył: 2017-07-22
Liczba postów: 502
Należność DD: tak
Kim jest w DD: Architekt
AndroidChrome 60.0.3112.107

Odp: Korytarze Siedziby

Oczywiście, że to był błąd.
- Tak jest, Księżniczko - odparłam sarkastycznie i bez dalszego zawahania ruszyłam w górę. I na co mi było to stanie, hę?!
Wypadłam na korytarz, czując wreszcie, że oddycham. Ta rozmowa zbyt ścisnęła mi gardło, było mi niedobrze. Zanim ruszyłam w stronę gabinetu, odwiedziłam łazienkę.


"Jak komuś życie krzywo się ułożyło (...) i jest sam, to robi się trochę dziwny i nieraz głupie pomysły przychodzą mu do głowy."

1mygif8.thumb.gif.989e8b56967f9aabad5c53703c8e67ea.gif

Offline

#39 2017-08-29 09:04:49

Dylan Walsh
Gejasek mraw
Dołączył: 2017-08-08
Liczba postów: 302
Należność DD: tak
Kim jest w DD: -
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Korytarze Siedziby

Uśmiechnąłem się lekko pod nosem. Była podirytowana ale na pewno szybko o tym nie zapomni.
Wziąłem głęboki oddech.
- No to teraz na dół, księżniczko - mruknąłem do siebie rozbawiony.


12105254959101.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
arrivamta - kattegat - d - mynewlifemta - bubleelit