#1 2017-07-24 20:12:48

Aaron Forester

Dziki Tarzan

Dołączył: 2017-07-23

Liczba postów: 263

Należność DD: nie

Kim jest w DD: -

Aaron Forester

GŁÓWNE
Imię i nazwisko: Aaron Forester
Wiek: 28
Zawód/szkoła: pracuje na wydziale policyjnym
Członek DayDream: nie
Zawód w DayDream: -

WYGLĄD
Sylwetka: szczupły, wysportowany
Wzrost: 193 cm
Kolor oczu: piwny
Kolor skóry: jasny
Kolor włosów, długość: ciemny brąz, do ramion
Cechy szczególne: blizny na ciele po wielu pościgach

CHARAKTER
Ogólne cechy charakteru: typ nerda, towarzyski, z poczuciem humoru, choć gdy sytuacja zmienia się w poważną, zachowuje zimną krew i zmienia swoje nastawienie, odważny, lojalny, pomocny
Hobby: chodzenie na strzelnicę i tam spędzanie większość czasu; siedzenie w barze; hakowanie
Lęki: szczerze, od małego nienawidzi klaunów
Umiejętności(co potrafi robić): strzelanie z broni palnej; walka bronią białą; wspinaczka; potrafi przeprowadzić spokojną rozmowę, gdy sytuacja jest naprawdę niebezpieczna; granie na zwłokę

INNE
Rodzina:
Mary Forester - była policjantka
James Forester - nie żyje
Jessica Robinson - była dziewczyna, nie żyje

Historia: Wszystko zaczęło się, gdy Aaron skończył dwanaście lat. Już wtedy jeździł z mamą na "potencjalne łowy". Pomagał jej tropić, a poza tym... kto by pomyślał, że mały chłopiec może mieć coś wspólnego z kryminalnym śledztwem? Kobieta zaszczepiła w nim pasję, która została do dziś.
Pewnego dnia, na posterunek dołączyła nowa dziewczyna. Miała być partnerką mężczyzny w śledztwie. Z początku podchodził do niej pobłażliwie, chciał aby uważała na siebie. Jednak po kilkunastu ćwiczeniach i paru dochodzeniach, spostrzegł, że nie jest jak reszta. Do tego znajdowali mnóstwo wspólnych tematów. Pokochał ją ze wzajemnością. Wiedli szczęśliwe życie aż do czasu, gdy... jednostka wysłała Jess do wytropienia seryjnego mordercy. Została zabita, czego Aaron nie zniósł dobrze. Upijał się do nieprzytomności, nie przychodził do pracy. Zanim powrócił do stanu w miarę normalnego minęły trzy lata.

Ciekawostki:
- ma psa labradora - Amelię,
- po stracie Jess, wyładowywał swój ból na innych przez co ma do siebie żal,
- często przychodzi do baru na wieczory karaoke,
- nie lubi "śmieciowego żarcia"

Największy sekret: Raz się zdarzyło, że podczas śledztwa zastrzelił nie tę osobę, co trzeba, przez co obwinia się do dziś.

---