Siedziba DayDream

George Meachum · 2017-08-23 21:48:14

Przed wejściem do budynku, spojrzałem na samą górę, gdzie mieścił się gabinet Warda. Zacisnąłem nieco mocniej usta i bez zawitania na receptę skierowałem się od razu do windy, wciskając odpowiedni guzik. Oparłem się i zniechęcony co jakiś czas spoglądałem na teczkę w dłoni.

Juno · 2017-08-23 21:57:30

Po spotkaniu z Aleksandrem, ruszyłam w stronę windy. Nie czekałam długo, zanim przyjechała, bo byłam na niższym piętrze.
I wtedy otworzyły się drzwi.
I wtedy zobaczyłam jego.
Prawie nogi się pode mną ugięły. George Meachum! Jejku. Jak to możliwe, że trafiłam na niego akurat w tej chwili? Dałam sobie punkt za to, że poprawiłam makijaż przed wyjściem.
Ściskając telefon, weszłam do windy na delikatnie trzęsących się nogach.
- Dzień dobry - powiedziałam cicho, z lekkim uśmiechem, omijając go wzrokiem.

George Meachum · 2017-08-23 22:03:59

Widząc reakcję dziewczyny, o mało brwi mi nie odleciały ze zdziwienia. Czy każdy Meachum wprowadzał tutaj taki respekt?
- Dobry - odparłem również cichym z lekka rozbawionym tonem. Schowałem papiery za siebie, by nie musieć dłużej ich oglądać.

Juno · 2017-08-23 22:05:35

Nawet nie zwróciłam uwagi na to, że winda jedzie na ostatnie piętro, a nie na dół. Trudno. Zaczęłam bawić się telefonem.
- Jedzie pan do Warda? - Zapytałam z lekkim uśmiechem, nadal wpatrzona w telefon.

George Meachum · 2017-08-23 22:10:10

- Zgadza się - przytaknąłem, wystukując palcami rytm o barierkę. - Nas jeszcze sobie nie przedstawiono. Nie sądzisz, że jesteśmy za młodzi na "Pan" i Pani"? - Zmarszczyłem zabawnie nos i wyciągnąłem w jej stronę dłoń. - George.

Juno · 2017-08-23 22:15:58

O Boże. On pozwala mi mówić do siebie po imieniu!
- Juno - powiedziałam, ściskając jego dłoń niepewnie.
Powstrzymałam dreszcz, który już miał przejść przez moje ciało pod wpływem jego dotyku.
- Po prostu wyglądasz tak elegancko i tak jakoś... to tylko onieśmielenie. - Roześmiałam się. - Elegancko, niczym taki typowy student prawa.
Och, bo przecież nim jest. Ale nie musi wiedzieć na razie, że ja wiem.

George Meachum · 2017-08-23 22:23:00

- Mhm. - Pokiwałem głową z uznaniem, stając bardziej na przeciw niej. - Spostrzegawcza jesteś. - Zauważyłem. - Trafiłaś w sedno, co nie licznym się zdarza. Byłem porównywany od urzędników do biznesmenów, ale ze studentem prawa pierwszy raz się spotykam. Nieźle - stwierdziłem rozbawiony.

Juno · 2017-08-23 22:27:05

Serce tak szybko mi zabiło, że myślałam, że wyskoczy mi z piersi, gdy stanął na przeciwko mnie.
- Och - udałam zaskoczenie. - Nie sądziłam, że trafię. Po prostu wyglądasz na...
...mojego przyszłego męża.
W tym momencie coś zgrzytnęło i winda gwałtownie się zatrzymała. Światło zgasło.
- Co się... - Światło wróciło do normy. - ...stało? - Dokończyłam wystraszonym głosem, chowając telefon do kieszeni.

George Meachum · 2017-08-23 22:34:38

Winda nieco zachybotała na dwie różne strony, po czym ustała, wydając z siebie jeszcze kilka skrzypów.
- Awaria? - spytałem sam siebie. - Myślałem, że tutaj takie wpadki się nie zdarzają. Ward miał mieć nad tym zupełną kontrolę - mruknąłem i wkładając papiery za pasek podszedłem do drzwi, próbując je otworzyć, jednak te ani drgnęły.

Juno · 2017-08-23 22:36:53

Cofnęłam się o krok przestraszona i wpadłam na ściankę windy.
Jejku, jaki on jest silny, chciał własnymi rękami otworzyć tą windę!
- A co jeśli stąd nie wyjdziemy? - Zapytałam spanikowana.
Wiedziałam, że miałam rozbiegany wzrok.

Ostatnio edytowany przez Juno (2017-08-23 22:37:17)

George Meachum · 2017-08-23 22:40:11

Nie okazywałem strachu, jaki mną zawładnął.
- Nie, nie, nawet tak nie myśl, Juno. - Spojrzałem na nią uważnie. - Hej, popatrz na mnie. - Zbliżyłem się, chcąc aby jej wzrok się unormował. - Popatrz w jeden punkt, tak, może to być moja twarz. - Parsknąłem. - Ale nie o tym mowa. Nie wolno nam panikować, jasne? Wyjdziemy stąd, jestem pewien, że ochrona jest już powiadomiona o awarii.

Juno · 2017-08-23 22:46:07

Skupiłam wzrok na jego twarzy. Miał ciemne oczy, takie w kolorze gorącej czekolady, ale bez dużej ilości mleka. Twarz George'a mnie uspokajała.
Hej, teraz mamy chwilkę sam na sam.
- Fajnie się patrzy na twoją twarz - mruknęłam, nieco spiętym głosem.

George Meachum · 2017-08-23 22:52:07

Mój uśmiech się poszerzył przez co musiałem opuścić głowę w dół, ale zaraz ją ponownie uniosłem.
- Dzięki, Juno - wychrypiałem. Miałem okazję dłużej przyjrzeć się jej twarzy. Bujne rude włosy, duże oczy... Gdy nagle ponownie nami potrząsnęło. Poleciałem na drugą stronę windy, obijając się o ściankę. - Dobra. Coś jest nie tak. Powinni tu już dawno być.

Juno · 2017-08-23 23:00:23

Coś jest nie tak. Głupia winda zabrała ode mnie George'a Meachum. A patrzał na mnie. No patrzał!
- Może jeszcze się nie zorientowali? - Zastanowiłam się na głos. - Nie ma w tej windzie jakiegoś przycisku czy coś, żeby się z kimś połączyć? Albo numeru telefonu?
Westchnęłam, siadając na ziemi. Jeszcze sobie chwilę poczekamy.
- Z reguły takie rzeczy się tu nie dzieją. - Wzruszyłam ramionami. - Nie lubię tej muzyki z wind. Jakiej muzyki słuchasz?
Pytam, bo wiem, ale chcę się upewnić.

George Meachum · 2017-08-23 23:08:24

Spojrzałem zrezygnowany na nie działające przyciski u boku panelu sterowania.
- Jakby prąd wysiadł. - Wywróciłem oczami rozglądając się wokół aż mój wzrok utknął na klapie u góry. - Chyba mam pomysł, jak się stąd wydostaniemy - mruknąłem. - Ee... powiedzmy, że słucham wszystkiego co wpadnie mi w ucho. Ostatnio trafiłem na wręcz genialną piosenkę "Carry On My Wayward Son" - wytłumaczyłem w międzyczasie siłując się z pokrywą, dopóki ta nie ustąpiła.

Juno · 2017-08-23 23:14:12

Zmarszczyłam brwi.
- Chcesz stąd wyjść tędy? - Spytałam zdziwiona. Mimo wszystko wstałam i otrzepałam spodnie, choć nie musiałam, bo wszystko w DayDream było zawsze idealnie wypucowane. - A piosenka... Znam. To coś innego, niż moje Nothing But Thieves. - Zachichotałam.

George Meachum · 2017-08-23 23:16:21

- Również znam. - Spojrzałem na nią z lekkim uśmiechem. - Całkiem niezłe, choć jestem skłonny rzecz, że czegoś im brakuje. Dobra, koniec zbędnych tematów. - Westchnąłem i z powrotem spojrzałem w górę. - To jak, damy pierwsze?

Juno · 2017-08-23 23:18:26

- Damy pierwsze spadają z dachów wind? - Uśmiechnęłam się krzywo. Dobrze, że nie mam lęku wysokości. Ale czego się nie robi dla George'a.
Złapałam się brzegów dziury w dachu i podciągnęłam się na tyle, żeby móc wejść bez pomocy do góry.

George Meachum · 2017-08-23 23:22:20

W ostatniej chwili złapałem ją pod nogami i "wypchnąłem" w górę, aby nie miała już żadnej możliwości upadku do środka. Tuż za nią sam się podciągnąłem i dopiero siedząc na krawędzi dachu windy zauważyłem leżącą na podłodze teczkę z papierami. Cholera, no nic. Odwróciłem się za siebie, gdzie na szczęście było wyjście. Odetchnąłem z ulgą podnosząc się. Drzwi były dość wysoko, przez co musiałem stanąć na palcach, aby cokolwiek zdziałać.

Juno · 2017-08-23 23:23:59

Kiedy próbował coś zrobić z drzwiami, cicho wśliznęłam się do windy, po czym wróciłam na górę w momencie, gdy otworzył drzwi.
- Chyba tego zapomniałeś - powiedziałam z uśmiechem, wyciągając w jego stronę teczkę.

George Meachum · 2017-08-23 23:27:38

Spojrzałem na nią z zaskoczeniem, a chwilę później na dziurę w windzie i znów na nią.
- Mogłaś spaść. Albo się poślizgnąć. Albo gorzej - zacząłem wymieniać, aż w końcu odetchnąłem ze zrezygnowaniem. - Dziękuje Juno. - Zwinąłem teczkę w rulonik, wkładając tym razem pod koszulę. - Złożę dłonie tak, abyś mogła tam włożyć na spokojnie nogę i podciągnąć się do wejścia, w porządku? - spytałem, patrząc na nią z góry.

Juno · 2017-08-23 23:35:50

Dałabym sobie radę sama, ale ON MNIE DOTKNIE.
Jejku, jak schował teczkę pod koszulę... SKup się.
Pokiwałam głową i zrobiłam tak, jak mówił.
Gdy już byłam u góry, nachyliłam się na dół. O nie. Przeze mnie on tam został. A co jeśli coś mu się stanie. Co jeśli spadnie?
- Twoja kolej. Spróbuję coś... Chwilka.
Musiałam coś wymyślić. Ruszyłam w stronę schowka, który znajdował się niedaleko i wyciągnęłam z niego zwykłą drewnianą drabinę. Po chwili wróciłam, niosąc ją ze sobą.
- Zawsze to jakieś ułatwienie - powiedziałam rzeczowo i postawiłam ją na dole, sprawdzając przy tym, czy jest stabilnie postawiona.

George Meachum · 2017-08-23 23:39:59

- Dałbym sobie radę. - Zaśmiałem się cicho pod nosem i mimo wszystko wszystko skorzystałem z pomocy. Gdy tylko znalazłem się na górze, na dole rozbrzmiał hałas. Oho, winda spadła na dół. Skrzywiłem się. - Trzeba to zgłosić jak najszybciej. Takie wypadki nie mogą się już więcej zdarzyć.

Juno · 2017-08-23 23:41:02

Po plecach przeszedł mi dreszcz.
- Jesteś cały? Nic ci nie jest? Nie jesteś ranny?

George Meachum · 2017-08-23 23:43:50

Pokręciłem głową.
- Wszystko jest w porządku. Liczę na to, że ktoś zaraz do nas podejdzie z jakimikolwiek wyjaśnieniami. - Westchnąłem nieco zirytowany. Zauważyłem, jak za rogiem mignęła mi znana postać. - Wybacz, odezwę się później - powiedziałem już na nią nie patrząc i niemal biegnąc za Wardem.

#51 2017-08-23 21:48:14

Odp: Siedziba DayDream

#52 2017-08-23 21:57:30

Odp: Siedziba DayDream

#53 2017-08-23 22:03:59

Odp: Siedziba DayDream

#54 2017-08-23 22:05:35

Odp: Siedziba DayDream

#55 2017-08-23 22:10:10

Odp: Siedziba DayDream

#56 2017-08-23 22:15:58

Odp: Siedziba DayDream

#57 2017-08-23 22:23:00

Odp: Siedziba DayDream

#58 2017-08-23 22:27:05

Odp: Siedziba DayDream

#59 2017-08-23 22:34:38

Odp: Siedziba DayDream

#60 2017-08-23 22:36:53

Odp: Siedziba DayDream

#61 2017-08-23 22:40:11

Odp: Siedziba DayDream

#62 2017-08-23 22:46:07

Odp: Siedziba DayDream

#63 2017-08-23 22:52:07

Odp: Siedziba DayDream

#64 2017-08-23 23:00:23

Odp: Siedziba DayDream

#65 2017-08-23 23:08:24

Odp: Siedziba DayDream

#66 2017-08-23 23:14:12

Odp: Siedziba DayDream

#67 2017-08-23 23:16:21

Odp: Siedziba DayDream

#68 2017-08-23 23:18:26

Odp: Siedziba DayDream

#69 2017-08-23 23:22:20

Odp: Siedziba DayDream

#70 2017-08-23 23:23:59

Odp: Siedziba DayDream

#71 2017-08-23 23:27:38

Odp: Siedziba DayDream

#72 2017-08-23 23:35:50

Odp: Siedziba DayDream

#73 2017-08-23 23:39:59

Odp: Siedziba DayDream

#74 2017-08-23 23:41:02

Odp: Siedziba DayDream

#75 2017-08-23 23:43:50

Odp: Siedziba DayDream

Stopka