DayDream
Nic nie jest bezpieczne, jak mogłoby się zdawać. Twoje wspomnienia, marzenia, sekrety... są na wyciągnięcie ręki. Uważaj śniący. Oni tu są i właśnie po ciebie idą.

Nie jesteś zalogowany na forum.

#76 2017-11-15 14:18:10

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Przewróciłam oczami.
- Nie ma opcji. Idę z tobą, żeby ci jakieś potwory nie obiły dupy. - Skrzyżowałam dłonie przed sobą.


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#77 2017-11-15 14:33:28

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

- Wierzysz w potwory? - zapytałem, unosząc brew. - Masz. - Podałem jej latarkę. - Tylko uważaj, żeby nie wejść w pajęczynę. - Wszedłem przez rozwalone drzwi do środka.


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#78 2017-11-15 14:35:11

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

- Ludzie to potwory, więc jak mam w nie nie wierzyć? - Mruknęłam, oświetlając sobie drogę latarką i idąc za Oscarem. - Co, masz w planach wydać wielkie sekrety laboratorium i stać się sławny czy jak?


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#79 2017-11-15 14:38:14

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

- Po prostu chciałbym zobaczyć co tam jest. - Wzruszyłem ramionami. - A jeśli faktycznie coś tam znajdziemy to wtedy będziemy sławni. O ile nas policja nie aresztuje, że złamaliśmy kilka zasad. - Zakaszlałem przez krótką chwilę, bo powietrze stawało się coraz gęstsze


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#80 2017-11-15 14:40:10

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Wzruszyłam ramionami.
- Nie chcę być sławna,
Złapałam za paski mojego plecaka. Rozejrzałam się po pomieszczeniu. W gruncie rzeczy nie wyglądało to jak po wybuchu. Był syf, ale to tak jak w zwykłych, opuszczonych budynkach.
- Wybuch musiał być gdzieś głębiej - stwierdziłam.


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#81 2017-11-15 14:43:15

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

Schodki prowadziły gdzieś w dół, a tam dalej znajdowały się metalowe drzwi.
- Ten wzór koktajlu Mołotowa faktycznie się przydał - wymamrotałem pod nosem. - Zakładam, że coś tam będzie.


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#82 2017-11-15 14:48:32

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Miałam naprawdę złe przeczucia.
- A jak coś się stanie, to ja cię będę musiała bronić. - Przewróciłam oczami.
Musiałam przyznać, że byłam ciekawa, co tam mogło być. Ale czy aż tak ciekawa?
- Ruszmy się, za niedługo muszę... - Zmarszczyłam brwi, patrząc na zegarek, który nagle się zatrzymał. - Dziwne...
Wyciągnęłam komórkę, ale ta również nie działała. Jak? Przecież miałam prawie całą baterię jeszcze gdy szłam za Jenkinsem.
- Oscar...? Działa ci... cokolwiek?


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#83 2017-11-15 14:55:57

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

Wyciągnąłem z kieszeni telefon.
- Nie - powiedziałem nieco zawahany. - Tu pewnie nie ma zasięgu czy coś. To jest stare, jak świat, Jane. Raczej nic nam się nie stanie. Tylko brud i nic więcej. Ewentualnie... groźne substancje. Im szybciej to sprawdzimy, tym szybciej wyjdziemy. - Zbiegłem schodami w dół, a potem gdy stanąłem przed drzwiami... miałem lekką obawę. - Słyszałaś to?


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#84 2017-11-15 15:00:19

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Kiwnęłam, stając obok niego.
- Oscar, widziałam trochę... niestworzonych rzeczy i wydaje mi się, że to nie jest dobry pomysł - próbowałam go jeszcze przekonać.
Niby byłam spokojna, ale cały czas czułam ten niepokój.
- Podobno to laboratorium jest opuszczone - dodałam ciszej. - Co to ma być?


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#85 2017-11-15 15:07:25

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

- Chcę się przekonać - powiedziałem ciszej i wyciągnąłem z plecaka kulkę. - Trzy, czte.. - Podpaliłem i rzuciłem szybko w stronę drzwi, a sam odbiegłem, jak najdalej mogłem. Huk był ogromny.

Ostatnio edytowany przez Oscar Jenkins (2017-11-15 15:07:49)


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#86 2017-11-15 15:11:55

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Przewróciłam oczami. Wiedziałam, że OScar to idiota, ale żeby aż taki?
Wychyliłam sie zza ściany, za którą się schowałam.
- Teraz to na pewno nas zamkną i za to będziemy sławni. - Prychnęłam.


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#87 2017-11-15 15:15:09

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

- Myślisz, że ktoś to usłyszał? Niewiele ludzi chodzi po ruinach. W zasadzie nikt. - Drzwi opadły na podłogę, wywołując znów hałas. - Chodź szybko. - Pośpiesznie ruszyłem do pomieszczenia, ale... tam było coś dziwnego.


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#88 2017-11-15 15:26:04

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Oscar w pewnym momencie się zatrzymał. Wbiegłam za nim, ciekawa, co tam się stało i również przystanęłam zszokowana.
- Mówiłam, że to nie jest normalne miejsce - wyszeptałam. - Co to jest?
Powietrze było tak gęste, że ledwo dało się oddychać. Ściana naprzeciwko nas była oblepiona jakimś śluzem i pnączami. Dopiero po chwili zauważyłam, że to nie oblepia ściany, tylko jakieś dziwne przejście. A co najgorsze to wyglądało jakby... żyło.
- Ludzie mają w snach różne powalone rzeczy, ale jeszcze nigdy nie widziałam czegoś takiego - mruknęłam do siebie.


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#89 2017-11-15 15:32:43

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

Chciałem ją zapytać o jakie sny jej chodzi. O co jej ogólnie chodzi, ale to na co patrzyłem mnie przerażało. Podszedłem parę kroków bliżej.
- Chyba musimy stąd iść. Na pewno musimy.


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#90 2017-11-15 15:35:16

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Poszłam za nim, ale on ostatecznie przystanął. Ja podeszłam jeszcze bliżej. Z zawahaniem wyciągnęłam rękę i dotknęłam  tego czegoś, co porastało ścianę. Syknęłam i odsunęłam dłoń.
- Ew. Obrzydliwe - mruknęłam.


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#91 2017-11-15 15:41:48

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

- Yup. Co oni tutaj robili? - mruknąłem. - Nie wygląda na nieudane wytworzenie surowców czy czegoś innego.
Później spojrzałem na to wejście.
- Myślisz, że coś tam jest?


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#92 2017-11-15 15:44:34

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

- To na pewno jakieś wejście, ale co jest po drugiej stronie?
Zmrużyłam oczy, próbując cokolwiek dostrzec, jednak mi się to nie udało.


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#93 2017-11-15 15:48:09

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

- Wiesz, dowiedziałbym się tego, ale... ta twoja wizja z potworami zaczyna działać. Raczej tam nie wejdę - przyznałem. - Chyba, że przyjdziemy tu jutro?


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#94 2017-11-15 15:50:04

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Zawahałam się. Sama nie byłam pewna, czy to dobry pomysł.
Nie odwracając się tyłem do tego dziwnego wejścia, cofnęłam się do Oscara.
- Pogadamy o tym wieczorem. Nie wiem, czy to dobry pomysł, choć... - Zerknęłam na ścianę. - To dziwne, wypadałoby to sprawdzić. Chodźmy stąd na razie.


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#95 2017-11-15 15:53:35

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
Windows 8.1Chrome 61.0.3163.100

Odp: Las

Pokiwałem głową.
- Nie możemy tego tak zostawić. - Ruszyłem powoli do drzwi, pilnując wzrokiem dziewczyny.
Po paru minutach byliśmy już na górze.


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#96 2017-11-15 15:55:37

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Wyszliśmy z budynku i szybko poszliśmy w stronę szkoły.
Usłyszałam dźwięk przychodzącego smsa. Telefon znowu działał.
- A tam nie chciał się załączyć... - Zerknęłam na Oscara. - Jesteś pewny, że powinniśmy tam wracać?


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#97 2017-11-15 16:02:14

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
AndroidChrome 62.0.3202.84

Odp: Las

- Tylko po to, żeby sprawdzić, że faktycznie nic tam nie ma. Nie musisz tego robić, Jane - uprzedziłem. - A jeśli będziesz miała przerąbane przez dzisiaj to powiedz, że to moja wina, jak coś. - Podniosłem rower z parkingu.


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

#98 2017-11-15 16:05:06

Jane Everett
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-01
Liczba postów: 30
Należność DD: nie
WindowsChrome 62.0.3202.94

Odp: Las

Odpięłam swój rower.
- Coś ty. U Asy nigdy nie mam przerąbane. - Machnęłam ręką. Sprawdziłam godzinę. Kurcze... - Muszę bratu pomóc w pracy. Bądź pod telefonem. Trzeba się przygotować.


It is the enemy you underestimate who kills you
tumblr_oxsk4jYL091wvgqgio1_400.gif

Offline

#99 2017-11-15 16:08:12

Oscar Jenkins
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-07
Liczba postów: 46
Należność DD: nie
AndroidChrome 62.0.3202.84

Odp: Las

- Jasne - odparłem. - To.. do zobaczenia! - Wsiadłem na rower i odjechałem w stronę miasta.


Cause if you think it's funny... No.
original.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
arrivamta - mynewlifemta - bubleelit - pavloos - dragmta