Park

Eva Lawrence · 2017-08-26 22:14:03

- Mycie okien. Inaczej myje się okna - zasmialam się

Dylan Walsh · 2017-08-26 22:16:18

Uniosłem ręce w górę.
- Okej, jak kto lubi - powiedziałem lekko rozbawiony. - Ciekawy pomysł na wykorzystanie tak pięknego dnia, choć spodziewałem się, że może jakaś wycieczka za miasto czy coś w tym stylu i szczerze mówiąc to jestem lekko zawiedziony odpowiedzią. - Spojrzałem na nią z udawanym wyrzutem.

Eva Lawrence · 2017-08-26 22:20:08

- W sumie wycieczka za miasto brzmi lepiej. Oo nad jakieś jezioro. - rozmarzylam się

Dylan Walsh · 2017-08-26 22:26:06

- To jest to - przyraknąłem. - Chciałbym mieć jakieś dodatkowe zajęcie, tak poza pracą. Żeby się coś działo. Może by dołączyć do jakiś organizacji - zastanawiałem się na głos.

Eva Lawrence · 2017-08-26 22:28:56

- O znam pewna organizację spodoba ci się. Ludzie sa tam przemili to taka jedna wielka rodzina. - obserwowalam jego twarz - Sama do niej należę

Dylan Walsh · 2017-08-26 22:31:28

- Mówisz? - mruknąłem nieco zaskoczony. Spojrzałem na nią. - Nie potrzebuję rodziny, potrzebuję zajęcia - dodałem z krzywym uśmiechem.

Eva Lawrence · 2017-08-26 22:34:03

- Rodzina to dodatek to zajęć. Jeżeli byś chciał mogłabym cię jutro tam zabrać. Co ty na to? Jestem pewna, że ci się spodoba - Nos ci rośnie. Zamknij się dziwny głosie...

Dylan Walsh · 2017-08-26 22:47:26

Podrapałem się po karku.
- W sumie czemu nie, ale najpierw musiałbym pogadać jeszcze z jakimś przełożonym czy kogo tam macie. Ale możemy się wstępnie umówić.

Eva Lawrence · 2017-08-26 22:50:11

- Pewnie! Zobaczysz bedzie świetnie! - dotknelam dłonią nosa. Ohh opanuj się Evka!

Dylan Walsh · 2017-08-26 22:55:17

- Wyglądasz na zdenerwowaną - stwierdziłem rozglądając się na boki.

Eva Lawrence · 2017-08-26 22:59:05

- Wydaję ci się. - zaczęło sie robić ciemno i zimno. Spojrzałam na swoje odkryte nogi. To nie był dobry pomysł.

Dylan Walsh · 2017-08-26 23:00:53

- Chcesz już wracać - powiedziałem za dziewczynę. - No to wracamy. - Wstałem z miejsca.

Eva Lawrence · 2017-08-26 23:08:45

- Nie , nie chcę wracam - zatrzymalam chłopaka chytajac go za ramię

Dylan Walsh · 2017-08-26 23:10:23

Spojrzałam na jej dłonie.
- Hm, to może jednak się przejdziemy - zaproponowałem. - Masz jakieś swoje ulubione miejsce w mieście?

Eva Lawrence · 2017-08-26 23:12:56

- Uwielbiam park, ale tylko wtedy jak nie ma już tych wszystkich ludzi. - rozejrzałam się

Dylan Walsh · 2017-08-26 23:29:08

- Norma, każdy ma ochotę się przejść, a park wydaje się najlepszą i najbliższą opcją.

Eva Lawrence · 2017-08-26 23:30:42

Ale oni chodzą i wrzeszcza na siebie chociaż się nie znają. - przewrocilam oczami na samą myśl

Dylan Walsh · 2017-08-26 23:36:49

- Wrzeszczą? Chyba jestem mało spostrzegawczy - powiedziałem, bardziej do siebie. - To chyba kwestia tego, że mam sporo z egiosty - dodałem żartem choć było w tym trochę prawdy.

Eva Lawrence · 2017-08-26 23:39:51

- Nie zauważyłam. Może wydaje ci się? - spytalam zdziwiona jego wyznaniem

Dylan Walsh · 2017-08-26 23:49:12

- Bo jestem świetnym aktorem - powiedziałem rozbawiony, zerkając na nią tajemniczym wzrokiem. - Aura fantastycznego faceta, szczypta uroku i parę pięknych słów czynią cuda - wyjaśniłem. - Choć nie powinienem był tego mówić. W końcu czarodziej nie zdradza swoich tajemnic.

Eva Lawrence · 2017-08-26 23:58:30

- Zmieniam zdanie. W sumie też bywam egoistyczna. - zaśmiałam się.

Dylan Walsh · 2017-08-27 00:15:00

- Jaki człowiek nie bywa? To bardzo ludzkie, że myślimy o sobie i o swoim szczęściu, tyle że jedni znają umiar, a inni zdecydowanie nie wiedzą gdzie powiedzieć sobie stop.

Aaron Forester · 2017-08-27 20:42:31

- Strasznie tu cicho - stwierdziłem z wymalowanym zaskoczeniem na twarzy. - Za cicho. A może to dobrze? Inaczej - podkreśliłem.

April Fortin · 2017-08-27 20:46:18

- Cisza przed burzą. Tak duże miasto nie może spać za długo - stwierdziłam, rozglądając się na boki. - Nie jestem pewna czy to dobrze - zaśmiałam się cicho.

Aaron Forester · 2017-08-27 21:03:20

- Gdyby to było Las Vegas... Widzę te tłumy pijanych, próbujących tańczyć. Zwykłe San Francisco nie ma się czym równać - powiedziałem porównując. - Choć jestem pewien, że kogoś spotkamy. Ale trochę mniej, że nie będzie pijany. - Skrzywiłem się. - Dobra, zaczynam marudzić. Cieszmy się nastrojem. - Zaśmiałem się cicho.

#201 2017-08-26 22:14:03

Odp: Park

#202 2017-08-26 22:16:18

Odp: Park

#203 2017-08-26 22:20:08

Odp: Park

#204 2017-08-26 22:26:06

Odp: Park

#205 2017-08-26 22:28:56

Odp: Park

#206 2017-08-26 22:31:28

Odp: Park

#207 2017-08-26 22:34:03

Odp: Park

#208 2017-08-26 22:47:26

Odp: Park

#209 2017-08-26 22:50:11

Odp: Park

#210 2017-08-26 22:55:17

Odp: Park

#211 2017-08-26 22:59:05

Odp: Park

#212 2017-08-26 23:00:53

Odp: Park

#213 2017-08-26 23:08:45

Odp: Park

#214 2017-08-26 23:10:23

Odp: Park

#215 2017-08-26 23:12:56

Odp: Park

#216 2017-08-26 23:29:08

Odp: Park

#217 2017-08-26 23:30:42

Odp: Park

#218 2017-08-26 23:36:49

Odp: Park

#219 2017-08-26 23:39:51

Odp: Park

#220 2017-08-26 23:49:12

Odp: Park

#221 2017-08-26 23:58:30

Odp: Park

#222 2017-08-27 00:15:00

Odp: Park

#223 2017-08-27 20:42:31

Odp: Park

#224 2017-08-27 20:46:18

Odp: Park

#225 2017-08-27 21:03:20

Odp: Park

Stopka