Nie jesteś zalogowany na forum.


Poszedłem do pracowni i spojrzałem na obraz.
Ładnie, ładnie
Offline


Gdy weszłam do pomieszczenia Aleks już siedział na miejscu. Włączyłam składankę AC/DC i wróciłam do pracy. Co jakiś czas podśpiewując i nucac pod nosem.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


Patrzyłem przez cały czas na dziewczynę.
Nienawidzę być modelem do rysunków...
Offline


W końcu skończyłam. Wyłączyłam muzykę i spojrzałam na mez
- Nie będę cię już dalej trzymać. Tło dokończę za chwilę, jak już pójdziesz.
Uśmiechnęłam się szeroko.
- Dzięki za wszystko.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


-W końcu-Polozylem się na kanapie i wyciągnąłem.
Offline


Parsknęłam śmiechem.
- Przynieść ci kocyk? - spytałam ironicznie.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


-Nie, ale możesz się położyć obok. Będzie mi miło-Obrocilem głowę w stronę dziewczyny.
Offline


- Ja muszę dokończyć obraz, posprzątać w domu, pójść na zakupy i nie zapomnieć o jedzeniu - wymieniałam. - Nie mam czasu na sen - podsumowałam.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


-Moge Ci pomóc...-Spojrzałem w sufit.
Offline


- Niee, muszę to zrobić sama. Obiecałam to sobie. Wiem że mówiłam co innego ale ja dużo rzeczy gadam. - Machnęłam ręką.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


-To ja sobie tutaj poleze.-Zamknąłem oczy.
Offline


- Hmm, no jak chcesz.
Wróciłam do konczenia obrazu.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


Co jakiś czas spogladalem na dziewczynę.
-Serio nie chcesz abym ci pomógł? Będziesz mieć więcej czasu wolnego...
Offline


- Mówię serio, serio. Wiesz co, wydaje mi się, że jednak na ciebie już czas - mruknęłam, nie odkrywając się od pracy
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


-Wyrzucasz mnie?-Podnioslem się do siadu.
Offline


- Subtelnie sugeruje, że musisz wyjść, czyli... Tak, wrzucam cie - stwierdziłam, ze śmiechem.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


-Wyrzucasz małego chłopca z swojego domu? Gdzie ja się podzieje-Udałem smutnego.
Offline


Wywracam oczami.
- Poradzisz sobie - stwierdziłam. - Serio, bo zacznę się ciebie bać - oznajmiłam lekko spięta.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


-Dlaczego bać?-Zdziwiłem się.
Offline


- Poprosiłam cie abyś wyszedł - mruknęłam, pobierając oczy.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


Teraz serio jest mi smutno.
Offline


Wywróciłam oczami i wróciłam do malowania. Muszę to skończyć.
- Wiesz gdzie są drzwi. W razie czego masz mój numer!
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


Wstałem z kanapy i podszedłem do dziewczyny. przytulilem ja.
Co ja robię...
-Pa.-Wyszedłem z jej domu.
Offline


Patrzyłam na drzwi przez dłuższą chwilę. Wtf? On był smutny... Cholera, to też by można było namalować. Mhm...
Ciekawe kiedy zadzwoni.
Trwaj tylko w słońcu, bo w cieniu nie rośnie nic pięknego.
W każdym spojrzeniu kryje się tajemnica, którą nie każdy może rozwiązać.


Offline


Zapukalem do drzwi domu April i czekałem aż otworzy.
Offline